Mam kryzys, mam tak wielki kryzys, że po otworzeniu pliku z opowiadaniem mam ochotę go skasować i o nim zapomnieć. Ktoś chce pogadać z autorką w opałach? Ktoś? Ktokolwiek? :<
Edit.
Dzięki pomocy Ayano już mi przeszło ;) A przynajmniej mam kawałek planu na resztę wydarzeń ^^
Dzięki pomocy Ayano już mi przeszło ;) A przynajmniej mam kawałek planu na resztę wydarzeń ^^
Ja bym mogła! Następnym razem, napisz do mnie jeżeli będziesz chciała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawia zniecierpliwiona czytelniczka Twoich opowiadań :D
Mei.
Będę o tym pamiętać! :)
Usuń